Niech słońce maluje policzki i rozbiera nas z grubaśnych swetrów.
Chce mi się wiosny bardzo,bardzo, bardzo!!!
Niech więc gęsi i kaczki wracają już do nas szybko i skrzydlatym kluczem otwierają niebo szeroko z zimowych okiennic na kolor blue :)
... no i koty niech się marcują, na zdrowie. Niech miauczą i mrauczą pod oknami do woli, a rano niech mnie budzi trelenie i świergotanie dobiegające z krzaczorów pod balkonem.
Razem z pierwszym marca życzę Wam najpiękniejszej wiosny, głębokiego oddechu, uśmiechów szerokich po skurcze policzków i miłości w każdej ilości!
Słonecznej niedzieli!
Ściskam, Wasza A.
Cudne kaczuchy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńCudne kaczuchy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bardzo ładne prace, niesamowicie starannie i dokładnie wykonane
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko ;) Lubię dodziubać wszystko dokładnie, taka potrzeba wewnętrzna :)
UsuńPiękne kaczuszki i gąski, takie prawdziwie wiosenne :) Muszę i ja zasiąść do maszyny i powołać parę ptaszków do życia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)))
Dziękuję Asiula :)Szyj szyj, ptaszki bardzo rozweselają. Ja czekam z niecierpliwością na te prawidziwe, ćwierkająco-śpiewające za oknem :)
UsuńAleż się zachwyciłam!!!! Cuda!
OdpowiedzUsuńcudniaste kaczuszki !!
OdpowiedzUsuńDziękuję Renatko!
UsuńDziękuję za piękne wiosenne życzenia : ). Nad moim podwórkiem wiosna w pełni : od kilku dni obserwuję przelatujące gęsi i nawet małe stadka łabędzi : ). Uwielbiam ten moment gdy wracają,uwielbiam słuchać ich gęgania i szumu skrzydeł-jest cudnie : ). Twoje kaczęta i gąsięta też przecudnej urody : ). Pozdrawiam słonecznie : ).
OdpowiedzUsuńNooo :) ta wiosenna pobudka to bardzo fajny moment :) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńUrocze gąski i kaczuszki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKochana Aniu skąd bierzesz tę energię pomimo tylu przeciwności?:) Piękne twory drobiowe!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKarinka, ja dostałam takie życiowe bęcki i tyle złego widziałam, że dwie opcje były: albo załamać się i palnąć sobie w czerep, albo szukać pozytywów do upadłego, we wszystkim i w każdej sytuacji. Nawet jak czasem wymiękam na chwilę, to i tak wiem, że wolę wstać i walczyć dalej, niż poddawać się wariactwom i głupocie tego świata. Na poukładanie priorytetów miał też ogromny wpływ widok walącego się WTC na moich oczach i ludzi, którzy obok mnie padali na kolana w rozpaczy przygniatani świadomością o śmierci kogoś bliskiego. Tak długo więc, jak oddechu wystarczy, iśc trzeba naprzód. Ograniczenia i blokady są tylko w nas samych ;)
UsuńCudne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńNiech żyje wiosna!:) Nie widziałam nigdzie piękniejszych cudeniek, masz niesamowity talent!
OdpowiedzUsuńKochana, pięknie Ci dziękuję za przemiłe słowa! Pozdrawiam serdecznie!
UsuńJakie piękne te gęsi!!!! Wszystko jest piękne jak zwykle :) wiosna... u mnie na trawniku znalazłam dziś pierwszą rozkwitniętą stokrotkę, więc JEST!!!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam-H
Jest jest :) Widać ją już coraz wyraźniej :) Pozdrawiam serdecznnie!
UsuńAniu, piękny, poetycki post popełniłaś. Te życzenia nie moga się nie spełnić ;o) Gąski są BOSKIE! Aha, a u mnie w ogródku pojawiły się krokusiki - miałaś z tym coś wspólnego? ;o)))
OdpowiedzUsuńKasieńko, muszą się spełnić, innej opcji nie przewiduję ;) Krokusiki, cóż... każdej nocy chciałabym biegać po trawnikach bliższych i dalszych sąsiadów i chuchać ciepełkiem na cebulki, żeby budziły się szybciej. Niestety, czasu trochę brakuje, muszą więc radzić sobie same ;)
UsuńCudne kaczuchy! Też brak mi wiosny, słońca, ciepła, lekkiego, przyjemnego wietrzyku a nie chłodu, wilgoci. Oby już wiosna była tuż, tuż.
OdpowiedzUsuńJest Aneczko, zaczęło się budzenie wiosenne :) Pozdrawiam!
UsuńQue lindos amiga,parabéns.Boa semana.Valéria.
OdpowiedzUsuńObrigado bonito, cumprimentos de polonês :)
Usuńjeju, one są przecudne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Eluś, ściskam Cię mocno!
UsuńŚliczne te kaczuchy! Moja faworytka to ta pierwsza pięknotka :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHa, to też moja ulubiona ;) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńA ja wczoraj widziałam żurawie!!!! Piękne prace :)
OdpowiedzUsuńOoo, super :) Niech się zlatuje to całe ptasie bractwo nareszcie, to przyjemniej się zrobi w tej szarówce. Pozdrawiam Cię Aniu serdecznie!
UsuńPiękne ptaszki :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicjo! :)
Usuńkocham kaczki!
OdpowiedzUsuń:) ja też, te żywe jeszcze bardziej ;) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńTa pierwsza kwiatowa jest wspaniała! A te żywe już widziałam wracające :)
OdpowiedzUsuńwitam po dłuższej przerwie, miałam nawał pracy :)
OdpowiedzUsuńale cuuuuda!
zapraszam no troche inne pesto :)
Twoje cuda są zawsze dopracowane na 10000% :) Jak z obrazka! Nic tylko podziwiać - naprawdę gratulacje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Piękne ptaszorki:)) perfekt wykonanie:)..a zdradzisz czy Ty domalowujesz te dzioby? bo ja zawsze doszywam i to jest mordęga, a Twoje estetyczniej wyglądają.. pozdrowienia ciepłe ślę Aga
OdpowiedzUsuńPiękne !!!
OdpowiedzUsuńcudowne gąski
OdpowiedzUsuńPrzecudowno-piękne gąski cudo .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie piękne :) można patrzeć i patrzeć a i tak się nie napatrzę..:) Perfekcja w każdym szwie !!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Gąski są cudne!!!!
OdpowiedzUsuńniesamowite, cudowne !
OdpowiedzUsuńKACZUSZKA PIERWSZA I DRUGA BARZO W MOIM STYLU! śLICZNE!!!!
OdpowiedzUsuńWszystkie Myszy w okolicy wypatrują wiosennego kwiecia i wiosennego ptactwa, niech przylatuje, niech się kwieci!
OdpowiedzUsuń