Różowo mi było do bólu ostatnio. Różowo odziane myszki i uszka różowe. Świnka też różowa, bo świnki różowe są najładniejsze :). Muszę jednak zmienić nieco kolorystykę, bo już różowe plamki przed oczami mi latają. No chyba, że to z przepracowania...
Czas wzmocnić się nieco gorzką czekoladą ;)
Miśkę ubrałam w groszki, a pod groszki poszła haleczka z koronki. To w najbliższym czasie ostatnia zabawka ubrana w sweterek. Trzeba zrzucić te ciepłe ciuszki i wskakiwać powolutku w stroje kąpielowe i kiecuszki w kwiatuszki.
Za oknem takie ciepełko, że i nam coś lekkiego na grzbiecik by się przydało. Jutro planuję zatem lekko odziana legnąć się na leżaku i cieszyć dobrym towarzystwem. Czas na malutki reset.
A Wy co planujecie na najbliższe dni?Wyjazdowo, czy stacjonarnie?
Co byście nie planowali, słonka Wam życzę na długi weekend i miłej chwili odpoczynku.
Pozdrawiam gorąco i wszystkim bez wyjątku dziękuję za Waszą obecność
A.
Przepiękna! Twoje misie są wyjątkowe, jesteś mega utalentowana! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMagda
Magda, talent to okruszek w tym wszystkim, reszta to praca, praca i jeszcze raz praca. Tej jeszcze duuużo przede mną, ale cieszę się, że widać efekty :) Dziękuję Ci pięknie za Twoje słowa <3
UsuńW takim razie utalentowana i pracowita z Ciebie osóbka.
UsuńPysznie wygląda ta misia : ). Ja też potrzebuję odpoczynku,bo przez ostatnie dwa tygodnie zaliczyłam ostre szycie i trochę padam. Jutro planujemy grillowanie,winkowanie i leniuchowanie ; ). Miłego leżakowania dla Ciebie i dużo słonka : )))
OdpowiedzUsuńDzięki Moniś :) Słonko chyba dopisze, ale czy dam radę siedzieć dzisiaj nic nie dziubiąc, to nie gwarantuję :P No chociaż szydełko... Miłego dnia Kochana!
UsuńCudnie czekoladowa Miśka wyszła:-)
OdpowiedzUsuńJa niestety w weekend zakuwam:-( tak więc sobie nie odpocznę i pomyśleć, że człowiek sam zgotował sobie taki los:-(
Miłego wypoczynku życzę:-)
Oj, to nie zazdroszczę. Ja bym już chyba nie miała cierpliwości wbijać się do szkół. No może kiedyś tam Uniwersytet Trzeciego Wieku jeszcze zaliczę, ale póki co doktoryzować się nie zamierzam. Efektywnej nauki zatem życzę. Chociaż siądź na słonku trochę i promyków połap ;)
UsuńJuż nie mogę się doczekać żeby zobaczyć nową letnią kolekcję ubranek dla twoich szyjątek! :)
OdpowiedzUsuńHehe,ty masz przesyt różem a ja b&w ;p
U mnie jutro też laba-leżę bykiem i się opalam a potem na rowerek a w piątek od nowa Polska ludowa czyli szycie,szycie ,szycie... ;p
Uściski!
No to odpoczywaj na całego i z nową energią zabieraj się do pracy :) Miłegi leniuchowania :*
UsuńCzy różowe czy czekoladowe dla mnie wszystkie cudowne te Twoje szyjątka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Alu :*
UsuńAle piękny misio!
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję Kochana!
UsuńSłodziaszek misiaczek : )
OdpowiedzUsuńCzekoladka pyszna. Ja też przy dwóch córeczkach mam czasami przesyt różowego. Mam nadziejeę, że dziś słaałaś trochę oddechu. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń" do twarzy" misi w tych kolorkach :)
OdpowiedzUsuńczy to różowa, czy czekoladowa - wszystkie miśki boskie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMmm czekolada i to z odrobiną mięty... Pysznie ! :d
OdpowiedzUsuńFajnie taka czekoladka;)
OdpowiedzUsuńSmacznie i ślicznie
OdpowiedzUsuńHello.
OdpowiedzUsuńI like your toys very much. They all are so cute )) Can you tell me a secret - what is inside? wood sawdust?