Obserwatorzy

poniedziałek, 14 stycznia 2013

Kończąc niedokończone

Kończę spokojnie miszki moje, które wykrojone w roku ubiegłym leżały sobie w częściach
spokojnie czekając na swój moment.
KończĘ też kilka drobiazgów walentynkowych
i pod koniec tygodnia ruszamy z:
WALENTYNKOWYM CANDY
Zapraszam serdecznie już dzisiaj!
Dzisiaj jednak owoc pracy ostatnich kilku dni
 
 
Jakoś tak nie mogę się oprzeć tym miśkom. Dla zdrowotności jednak postanowiłam, że teraz trochę od nich odpocznę i zajmę ręce czymś innym.Będą więc kaczki, gęsi, zajączki i..... jabłka, cytrynki, arbuzy i szynki ;) To taka zapowiedz nowego projektu. Mam nadzieję, ze wszystko pójdzie tak, jak zaplanowałam.
 
 
Misiowe maleństwa w wersjach damskich i bardziej męskich. Ktoś kiedyś pytał o misia w błękitach, więc jest i błękitny. Te groszkowe jednak w kolorach pastelowej mięty i różu rozbrajają mnie totalnie.
 
I na koniec konik dla pewnej panny Natalii (zamówienie urodzinowe)
Miał być prosty,bez kolorowych akcentów, z jednym kopytkiem w innym kolorze niż pozostałe.
Taki podobno był pewien konik prawdziwy, którego panna Natalia miała przyjemność znać.
 
 
 


15 komentarzy:

  1. Aniu, piękności!!:)

    Kochana tego Candy na 10000% nie przegapię:) i już zacieram łapki:))
    Buziaki posyłam!!

    P.S. ten z różowym rzeczywiście jest boski....i ta różyczka...uwielbiam Twoją dbałość o szczegóły!:)
    Ściskam Kochana!!
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  2. jaki cudny jest! nie mogę się napatrzeć jaka z Ciebie jest zdolniacha:)))))))))))))

    nie mogę się doczekać candy i przy okazji zapraszam na konkurs u siebie:)))
    może w rodzinie jest jakiś zwierzaczek?
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę dorwać wykrój na tego konia. Moja młodsza uwielbia koniki i wiem ze taki podbiłby jej serce :) Misiaczki przeurocze :) Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Twoje misie:) Są śliczne:)
    I nie mogę się doczekać na króliczki i szynkę;););) No i na candy walentynkowe:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawstydzone Misie? :-)
    Naprawdę słodkie, konio też
    Dobrego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  6. misiaczki cudne i ten koniczek cudny ... pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne misiaki ale koń to dopiero mistrzowskie wykonanie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Misie cudowne, lekko zawstydzone:)

    OdpowiedzUsuń
  9. misie urocze :) czekam na candy !!!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  10. aaaaa...Misie piękne, a konik bombowy! CUDNE!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne! "miSię" :))podobają.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Misiaki idealne do przytulania :) Cudne !!! Pozdrawiam ciepło ;)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Koń do zakochania-czy masz może w planie jakiś koński tutek lub może ciut podpowiedziiiiii?????
    odkryj rąbek tajemnicy,buziakiiiii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Konia szyłam z wykroju tildowego. grzywę i ogon zrobiłam z czesanki wełnianej.

      Usuń
  14. Dziękuję :))))
    Nie wiem kiedy się odważę,myślę że te wakacje to czas w sam raz.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam Cię do wyrażania myśli i komentowania wpisów.Każdy głos jest dla mnie cenny i pomaga w rozwijaniu bloga.

Jeżeli podobają Ci się moje zdjęcia znajdziesz ich więcej na instagramie. Odnośnik do profilu widoczny jest po prawej stronie ;)

Dołącz do grona obserwatorów na profilu Facebook'owym. Będzie mi niezmiernie miło.