Kończę spokojnie miszki moje, które wykrojone w roku ubiegłym leżały sobie w częściach
spokojnie czekając na swój moment.
KończĘ też kilka drobiazgów walentynkowych
i pod koniec tygodnia ruszamy z:
WALENTYNKOWYM CANDY
Zapraszam serdecznie już dzisiaj!
Dzisiaj jednak owoc pracy ostatnich kilku dni
Jakoś tak nie mogę się oprzeć tym miśkom. Dla zdrowotności jednak postanowiłam, że teraz trochę od nich odpocznę i zajmę ręce czymś innym.Będą więc kaczki, gęsi, zajączki i..... jabłka, cytrynki, arbuzy i szynki ;) To taka zapowiedz nowego projektu. Mam nadzieję, ze wszystko pójdzie tak, jak zaplanowałam.
Misiowe maleństwa w wersjach damskich i bardziej męskich. Ktoś kiedyś pytał o misia w błękitach, więc jest i błękitny. Te groszkowe jednak w kolorach pastelowej mięty i różu rozbrajają mnie totalnie.
I na koniec konik dla pewnej panny Natalii (zamówienie urodzinowe)
Miał być prosty,bez kolorowych akcentów, z jednym kopytkiem w innym kolorze niż pozostałe.
Taki podobno był pewien konik prawdziwy, którego panna Natalia miała przyjemność znać.
Aniu, piękności!!:)
OdpowiedzUsuńKochana tego Candy na 10000% nie przegapię:) i już zacieram łapki:))
Buziaki posyłam!!
P.S. ten z różowym rzeczywiście jest boski....i ta różyczka...uwielbiam Twoją dbałość o szczegóły!:)
Ściskam Kochana!!
Ola
jaki cudny jest! nie mogę się napatrzeć jaka z Ciebie jest zdolniacha:)))))))))))))
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać candy i przy okazji zapraszam na konkurs u siebie:)))
może w rodzinie jest jakiś zwierzaczek?
buziaki
Muszę dorwać wykrój na tego konia. Moja młodsza uwielbia koniki i wiem ze taki podbiłby jej serce :) Misiaczki przeurocze :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje misie:) Są śliczne:)
OdpowiedzUsuńI nie mogę się doczekać na króliczki i szynkę;););) No i na candy walentynkowe:)
Zawstydzone Misie? :-)
OdpowiedzUsuńNaprawdę słodkie, konio też
Dobrego tygodnia!
misiaczki cudne i ten koniczek cudny ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńCudne misiaki ale koń to dopiero mistrzowskie wykonanie:)
OdpowiedzUsuńMisie cudowne, lekko zawstydzone:)
OdpowiedzUsuńmisie urocze :) czekam na candy !!!
OdpowiedzUsuńbuziaki
aaaaa...Misie piękne, a konik bombowy! CUDNE!:)
OdpowiedzUsuńCudne! "miSię" :))podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Misiaki idealne do przytulania :) Cudne !!! Pozdrawiam ciepło ;)))
OdpowiedzUsuńKoń do zakochania-czy masz może w planie jakiś koński tutek lub może ciut podpowiedziiiiii?????
OdpowiedzUsuńodkryj rąbek tajemnicy,buziakiiiii
Konia szyłam z wykroju tildowego. grzywę i ogon zrobiłam z czesanki wełnianej.
UsuńDziękuję :))))
OdpowiedzUsuńNie wiem kiedy się odważę,myślę że te wakacje to czas w sam raz.
pozdrawiam