Obserwatorzy

wtorek, 9 kwietnia 2013

Bo wiosną skrzydła rosną

Wiosna :)
 
ech......
 
Wyczekana, wymarzona, słoneczna i pachnąca.
Była tu wczoraj, przez chwilę...
Zmęczyła się chyba jednak i dzisiaj znowu szaroburo.
Zakupiłam  trochę wiosny w doniczkach, więc dzielę się nią z Wami
 
 
 
Niby taki zwyczajny kwiatek, stokrotka, a radość na jego widok nie do opisania.
Wystarczy, że w domu coś zakwitnie i tak jakoś lżej na duchu się robi, prawda?
Cóż, niektórym zapewne wystarcza jak im ser w lodówce zakwitnie, hehe
Ja tam wolę moje doniczkowe zielopuszki.
Te są wyjątkowo urodziwe i do zdjęć pozowały niczym Kate Moss.
 
 
Stokroty szybko przypomniały mi o mojej wielkiej konewie,
która zapomniana stała na szafie.
Konewka, znaleziona kiedyś na działce rodziców,
już dawno została pobielona i "zdekupażowana" przeze mnie.
Teraz nastało jej pięć minut i zmieniła miejsce na bardziej dostrzegalne.
 
Mam nadzieję, ze to słonko już niedługo zagości u nas na dłużej
i będzie można pranie na balkon wystawić.
Póki co wszystko dynda na sznurkach w łazience
A takie z balkonu, na wietrze suszone, to zupełnie inna bajka ....
Z oznak wiosny widziałam ostatnio muchy sraluchy.
Pobudziło się to dziadostwo jakoś tak najszybciej ze wszystkiego...
Oby nie czatowały  na to moje balkonowe pranko, hehe :P
 
A jakby ktoś poszukiwał takich vintage klamerek do bielizny,
to mam na zbyciu dwa komplety
(komplet- 10szt klamerek- 20zł+ koszt przesyłki)
 
Moje wiosenne skrzydełka rosną.
Po malusiu wypuszczają piórko po piórku.
Stan ducha poprawia się zatem z dnia na dzień
i człek gotów do działania się staje.
 
Na specjalne zamówienie powstała podusia w bardzo "nie cukierkowych" kolorach.
Moim zdaniem jednak prezentuje się równie uroczo, co w pastelach.
Podusia w wersji końcowej ma jeszcze napis "Pokój Zuzi"
Literki jednakże naszywałam późna nocą
i zaraz potem podusia została zapakowana i uszykowana do drogi.
Zdjęcia, w ferworze nocnej walki, zapomniałam już pstryknąć.
Musi zatem wystarczyć ta niekompletna prezentacja...
 
 
 
Czekoladowo, karmelowo i kropeczkowo...
mam nadzieję, że efekt końcowy zadowalający dla głównej zainteresowanej ;)
 
Miłego tygodnia Kochani.
Wracam do pracy.
 
Wasza A.
 
 
 


39 komentarzy:

  1. U mnie tez wczoraj była przez chwilę :-)
    Podusia super!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No u nas dzisiaj zimno i jakoś tak... nijak.Podobno przez cały tydzień jeszcze pogoda będzie wyglądała tak jak dzisiaj, niestety... Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. pięknie u Ciebie:) BYŁA BYŁA I się zmyła:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, coś za szybko jej się odechciało być z nami... Oby szybko wróciła.. pozdrawiam

      Usuń
  3. Bardzo pięknie:) I świetne te stokrotki na konewce-zupełnie jak żywe!!! Wygląda to jak fotografia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzór prosto z serwetki :) udało się go bardzo gładziutko nałożyć, może dlatego wygląda jak foto. Pozdrawiam

      Usuń
  4. Podusia jest cudowna :D pięknie się prezentuje :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudnie!!! U mnie też przez chwilę wiosna była...:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku strasznie sprawdza naszą wytrzymałość ta wiosna...Ja już mam baaaardzo dość.No ale trza wytrzymać ;) pozdrawiam!

      Usuń
  6. hej kochana:) ach kocham stokrotki! one są takie ładne i takie kolorowe:))))
    śliczna podusia , a klamerki takie posiadam:)
    ściskam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) Ja tez lubię te ich nastroszone różowe główki:)Pozdrawiam Aniu!

      Usuń
  7. U mnie wiosna była i jeszcze jest :)
    Miłego Dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczęściara ;) To zaganiaj ją tu trochę do mnie, proszę ;)

      Usuń
  8. co tam te stokrotki, oczywiście konewa fajowa i to mój jeden z ulubionych motywów, a miś w róże bajkowy wprost ;0)- i podusie , groszki czekolada mi nie trzeba nic więcej, bez wazeliny cudo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kinga :) Konewa jest stara dosyć i miejscami powgniatana. Mój tata chciał ją wyrzucić, ale udało mi się uratować biedactwo :)

      Usuń
  9. Piękny ten wzorek na tej konewce...misiaczek to też Twoja praca? cudowne to wszytko....
    ciepłe pozdrowienia Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aniu :) Michu też szyty przeze mnie. Pokazywałam go już w jednym z postów, ale do stokrotkowej sesji najbardziej mi pasował więc wystąpił raz jeszcze :)

      Usuń
  10. stokrotki słodkie!!
    pięknie się w nagłówkowym banerku prezentują!!
    :)
    no i podusia! REWELACJA!!
    a wiosna? wczoraj BYŁA!...rano z zimą się znowu podmieniła, ale wraca teraz nieśmiało...dobrze będzie !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo, a już myślałam ,że nikt nowego banerka nie dostrzegł... ;) A z ta wiosną to straszna lipa jakas w tym roku. Ale jak mówisz, ze będzie dobrze, to trzymam za słowo ;)

      Usuń
  11. I co najpierw mam pochwalić ? Misiek cudny, poducha przepiękna, aż mi się słodko czekoladowo zrobiło na duszy. I motyw na konewce - genialny, czy to serwetka ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to motyw z serwetki :) Pozdrawiam serdecznie Beatko!

      Usuń
  12. poducha jest piękna a kwiatki przy niej powalające. Gratuluję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Paulinko :) Zazwyczaj poruszam się w obszarze pasteli, ale te brązy tez mi się spodobały:) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  13. Stokrotkowo i wiosennie i Ciebie :) Teraz to już wiosna nie ma wyjścia musi sie w końcu zdecydować i nadejść. W Anglii własnie śmielej dziś słonko świeci i nawet żonkile i krokusy wychyliły główki. Tego też Tobie życzę jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. UUU szczęściaro Ty;) Ja żonkile miałam w doniczce. Parę krokusów tez już wystających z gruntu widziałam, ale jakieś takie bardzo niemrawe były. A tak w ogóle to byłam przelotem u Ciebie i podziwiałam króliki- PIĘKNE!!!! Musze się koniecznie zarejestrować na tej stronie i zagłosować na Ciebie. Pozdrawiam!

      Usuń
  14. Uroczy Twój różany misio a podusia super!!! Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  15. Stokrotki podbiły ten wpis:) I żywe, niezmiennie śliczne i te konewkowe. Widzę, Aniu, żeś Ty osobą o wielu talentach:) A misie Twoje lubię bardzo, bardzo:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam stokrotki!Piekny misio i piekna podusia .Fartuszek uszyty dla Syl tez superowy;)Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  17. piekne zdjecia cudne prezentacje cudnie przyszła wiosna :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cuda!!! A zdjęcia tez fantastyczne, bardzo efektowne i profesjonalne!
    Pozdrawiam wzdychając z zachwytu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Podusia piekna, ale serce moje skradła konewka :) no sliczna !!!!

    U mnie od 3 dni slonecznie, ale z bardzo zimnym wiatrem... więc w sumie zimno...

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. podusia rewelacja ale mnie to urzekły najbradziej te stokrotki własnie jutro mykam do skelpiku jakies kwiateczki sobie do osłonek zakupić ach wiosno pzryjdz pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  21. Stokrotki są bardzo urocze, a te na konewce wyglądają jak żywe :) Poducha jest bardzo fajna i oryginalna :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam Cię do wyrażania myśli i komentowania wpisów.Każdy głos jest dla mnie cenny i pomaga w rozwijaniu bloga.

Jeżeli podobają Ci się moje zdjęcia znajdziesz ich więcej na instagramie. Odnośnik do profilu widoczny jest po prawej stronie ;)

Dołącz do grona obserwatorów na profilu Facebook'owym. Będzie mi niezmiernie miło.