Obserwatorzy

wtorek, 17 lipca 2012

Bzz bzz bzz

Bzz bzz bzz pszczółki trzy... chwilowo tylko jedna, ale reszta roju jest w fazie przygotowań. Przygotowuję się do Jarmarku Tkaczy Śląskich w Chełmsku i staram się uatrakcyjnić swoje stoisko. Oby pogoda dopisała, bo jak na razie jest mocno niepewna. Dzisiaj znowu niebo zaciągnięte chmurami jak ja kołdrą po sam czubek głowy. W taką pogodę pieruńsko trudno podnieść się z łóżka. Próbuję wtedy oszukać jeszcze troszkę czas przesuwając budzik o kolejne 10 minut. Nic to jednak, bo tak czy tak wstać trzeba... Do zrobienia sporo, a doba nieubłagalnie i niezmiennie króciutka.

Cukierkowo pastelowa pszczółka ZUZANKA


...dedykowana kochanej Zuzi-mojej bratanicy, która za cukier puder i cukier w kostkach dałaby się poćwiartować ;)

4 komentarze:

  1. o Mój BOŻE jakie cudo:))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne te twoje pszczółki.Jestem ciekawa czy to twój pomysł,czy wykrój masz z netu?

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczna Zuzanka Ci wyszła! Jestem oczarowana!

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam Cię do wyrażania myśli i komentowania wpisów.Każdy głos jest dla mnie cenny i pomaga w rozwijaniu bloga.

Jeżeli podobają Ci się moje zdjęcia znajdziesz ich więcej na instagramie. Odnośnik do profilu widoczny jest po prawej stronie ;)

Dołącz do grona obserwatorów na profilu Facebook'owym. Będzie mi niezmiernie miło.