Obserwatorzy

poniedziałek, 10 marca 2014

Biegiem od poniedziałku...

Lenistwo weekendowe za nami
i  czas najwyższy zabrać się za pracę.
300% normy wyrobić zamierzam, więc dziubię od samego rana, a co ;)
Za oknem błękit totalny i słońce.
W taki dzień jakby więcej energii w kościach i mięśniach.
Jest cudnie!
Dzisiaj też przypada podobno Dzień Mężczyzny, więc  korzystając z pretekstu
wyściskajcie mocno kogo tam wyściskać chcecie ;)
Najlepiej jednak swojego osobistego mężczyznę, żeby od nikogo po pazurach nie oberwać, haha :)
Ja swojego wyściskam rzecz jasna jak co dzień (bo fajny jest  i ściskania odmówić sobie ciężko ;)
No ale głowę z chmur teraz wyciągam i myśli w stronę szycia kieruję prędziutko...

Kolejny fartuszek wylądował w sklepiku:



To piękne lustereczko do pracowni, to mój prezent urodzinowy :)
Daje radę prawda? ;)

Miętek gotowy był w piątek, ale dopiero dzisiaj doczekał się zdjęcia:





No i myszka Emilka gotowa na wiosenne spacery.
W sweterku chyba nie zmarznie, bo za oknem 15°C...




Miłego tygodnia Kochani...
Zapewne wpadnę tu jeszcze za dni parę, ale teraz pozwólcie,
że oddalę się w kierunku mojego stołu krojczego...
Ciachu ciach... myszki, misie i króliczki niech mnożą się jak szalone tej wiosny :)

Ściskam
Wasza A.

19 komentarzy:

  1. Ten fartuszek taki piekny,ze szkoda go do garow.Na impreze moglabym w nim isc:) A co!
    U mnie tez swieci.Cudnie!Po raz drugi od 3 miesiecy:D

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie sliczności pokazujesz nam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To prawda fartuszek jest śliczny :) A Miętek i Myszka słodziaki niesamowite :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowności! Wszystko jest przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Już na FB Ci pisałam .. jest piękny ten fartuszek ! :-)) Krzątając się po kuchni w takim , czułabym się chyba jak na wielkim balu :-))
    A z misiaków , to mnie urzeka Myszka .. stylowa :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fartuszek uroczy, aż szkoda używać:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten fartuszek to arcydzieło! A mysia jak zwykle prześliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fartuszek świetny .... baaardzo kobiecy :) Miętek i Emilka urokliwe stworzonka :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miętus i Misia w spódniczce cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  10. o kurde, ale masz powera! cudne wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  11. jak zwykle piękne szyjątka! nie można się wprost napatrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  12. Strasznie sliczne te twoje uszytki:):) bardzo lubie tu zagladac:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Mysia i Miętek są cudowni. Masz przepiękne lustro w tej swojej pracowni..
    Pozdrawiam
    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  14. Myszka Emilka jest przecudna;))

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny kolor tego miętowego misia :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Uroczy ten fartuszek! Nawet pokusiłabym się w nim o gotowanie:) Choć boję się myszy, to Twoja myszeczka mogłaby spokojnie szaleć w moim domku.
    Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  17. Jaki kokieteryjny, śliczny fartuszek!!! Ładniejszy i seksowniejszy niż niejedna sukienka. Misiorek uroczy ale myszorka roztkliwiła mnie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Zakochałam się w tej myszce bez pamięci. Jest idealna i ma piękne, dziewczęce, przesłodkie ubranko :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam Cię do wyrażania myśli i komentowania wpisów.Każdy głos jest dla mnie cenny i pomaga w rozwijaniu bloga.

Jeżeli podobają Ci się moje zdjęcia znajdziesz ich więcej na instagramie. Odnośnik do profilu widoczny jest po prawej stronie ;)

Dołącz do grona obserwatorów na profilu Facebook'owym. Będzie mi niezmiernie miło.