Jest, jest! :)
Widziałam ją i dopadłam aparatem :)))
Wiosna wylazła zielonym spod gruntu!
Cudownie!
Nawet trochę słonka dzisiaj się pokazało... nareszcie...
U mnie nadal króliczo i wielokolorowo:
To na tyle jeśli chodzi o ocieplacze.
Więcej kolorów chyba nie będę wprowadzać,
Zajączki oczywiście dostępne na artillo (link u góry po prawej)
A teraz wiosna moja, wiosna śliczna:
Trochę ostatnio zaniedbałam moje blogowanie...
muszę nadrobić czas i odpowiedzieć na Wasze komentarze po poprzednim postem.
Postaram się uczynić to w weekend.
Buziaki wielkie dla Was Kochani!
Życzę Wam pięknej wiosny!
Rozglądajcie się uważnie dookoła.
Świat, w którym przyszło nam żyć jest naprawdę piękny.
Wystarczy tylko czasem przystanąć na chwilę, żeby zauważyć go w tej szalonej gonitwie...
Wasza A.
Te cuda to tego roku uchwyciłaś? Aż mi się na sercu lepiej zrobiło. U nas jeszcze gruba warstwa zbitego śniegu leży, a tam gdzie śniegu nie ma jest błoto. Dzisiaj jednak na 2 minuty słoneczko takie piękne się wychyliło zza chmur- ale było pięknie.
OdpowiedzUsuńZajączki piękne- jak zawsze u Ciebie.
Tak, tak, tak !!! Te kwiatki to dzisiejsze zdjęcia:))) Musialam się natychmiast z Wami podzielić ich widokiem. Ja też natychmiast lepiej się poczulam, mimo że ostatni tydzień dal mi nieźle w kośc, mimo że ostatniej nocy ze zmęczenia spać nie mogłam... Jest dobrze, te małe kwiatki postawiły mnie na nogi;) Pozdrawiam serdecznie! Dawno u Ciebie nie byłam, a muszę zerknąć koniecznie na Twoje cudeńka...
OdpowiedzUsuńo prosze króliczki do wyboru do koloru :)
OdpowiedzUsuńNo mnożą się mnożą... jak to króliczki mają w zwyczaju ;) pozdrawiam!
UsuńCudowne! Przesłodkie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńU Ciebie juz prawdziwe oznaki wiosny....
OdpowiedzUsuńU mnie tylko w domu hiacynty, za oknem śnieg.... duzo śniegu .....
Tutaj śniegu też było sporo, ale na szczęście zostało już po nim tylko wspomnienie :)
UsuńFaktycznie u Ciebie już wiosna. Piękne króliczki. U mnie też na chwile się pokazała :)
OdpowiedzUsuńIdzie idzie, tylko małymi kroczkami ;)U mnie widać co raz więcej oznak wiosny. Różne robaczki już wczoraj siadały na oknie balkonowym :)
Usuńśliczne mają uszka:)
OdpowiedzUsuńDzięki w imieniu zajączków ;)
UsuńWitam trafiłam tu przypadkiem ale niezwykle mi się podoba. Taka dobra energia bije z każdego posta, a twoje szyjątka wszelakie są cudne. Zajączki prawdziwe słodziaki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję :) Cieszę się, że jesteś. Zapraszam jak najczęściej! Pozdrawiam!
UsuńAniu cudowne te zajączki:) Uwielbiam Twoje prace:) A czy robisz jeszcze czasami takie broszki pieski jak kiedyś na początku pokazywałaś???? Kupiłabym swojej córci;)
OdpowiedzUsuńI zdjęcia wiosny optymistyczne takie:)
Postaram się wydziubać dla Ciebie broszkę w najbliższym czasie. Daj tylko znać w jakim kolorze;) Buziaki!
Usuńtakie same białe cudenka widziałam:-):-) stałam patrzyłam i się cieszyłam jak dziecko:-) że wiosną radosna już jest tak bliziutko :-):-) ocieplanie na jajeczka piękne:-) pozdrawiam niebiesko :-)
OdpowiedzUsuńMnie też taka dzika radośc serce ogarnęła na ich widok :) Fajnie jak ziemia budzi się dożycia :) Pozdrawiam!
Usuńbu , normalnie będę płakała, a u nas ja zwykle jeszcze do maja śnieg bezie leżał w rowach, takie uroki mieszkania w zagłębiu mrozu, wszystko rozkwita 2-3 tygodnie później. Tak wie c do ogródka wskoczę kilka tygodni po was. bu;( id e wyć. Dobrze ,ze pokazałaś króliczki, bo bym cie znielubiła hi hi
OdpowiedzUsuńSpokojnie, dotrze i do Was ;) Trochę cierpliwości ;) Buziaki!
Usuńkróliki świetne :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Dziękuję i pozdrawiam również :)
Usuńkróliki są świetne! jestem pod wrażeniem, wszystkich detali!
OdpowiedzUsuńnooo i dziękuję Ci za te zdj kwiatków! wreszcie!!! moja tak długo wyczekiwana wiosna! :D
Dziękuję za miłe słowa :) Pozdrawiam!
UsuńKrólikasy extra jest to dobry pomysł z tym kubraczkiem na jajo,może w ten sposób przekonam moje dziecko do jedzenia ich:)
OdpowiedzUsuńO tak, takie długaśne uszy ogą zadziałać magicznie na apetyt ;) Pozdrawiam!
Usuńwow cudo ... podiwiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńDziękuję Paulinko :)
UsuńAniu niesamowite te Twoje wielkanocne króliczki:)))
OdpowiedzUsuńściskam ciepło!
Dziękuję Anula :) Buziole!!!
UsuńWpadłam na chwilę przelotem i widzę tu cudne króliczki i fantastyczne kosmetyczki. Pozazdroszczę talentu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWpadaj jak najczęściej, nie tylko przelotem :) Pozdrawiam!
UsuńKróliczki są przesłodkie, wszystkie ! Jeśli musiałabym wybrać faworyta to chyba niebieski :)
OdpowiedzUsuńHihi, ja też coś w tym roku czuję się niebiesko, ale wcale nie smutno, o nie! Na Wielkanocny stół w tym roku robię dekoracje niebiesko-beżowe. Pozdrawiam
UsuńAnulka, piękne te króliczki....:)...no ale rzeczy wykonane Twoimi rękami zawsze są w 100% dopracowane:)
OdpowiedzUsuńA Słońce od dwóch dni mnie rozpieszcza i ładuje baterie!
Hura!!!:)
Wiosna już chyba za rogiem, prawda?:)
Buziaki:*
Taaak, wiosna ruszyła z kopyta i mam nadzieję, ze nie zrobi już kroku w tył, bo jest pięęęknie :) Ptaszki śpiewają, ciepełko przez okno mi tu wpada i nowa energia w organizmie się pojawia :)
UsuńPozdrawiam seredcznie!
no wiosna jak się patrzy!! ja już się nie mogę doczekać jak w końcu będzie spokojnie można schować zimówki do szafy i delektować się słoneczkiem na co dzień... już na dniach :)
OdpowiedzUsuńkróliki mega królicze, świetne!! :) będę do Ciebie zaglądać częściej. miłego dnia życzę i zapraszam na moje początki:
http://etat-mama-i-tata.blogspot.com/
O rety, zakochałam się w tych zielonych króliczkach <3 Te uszka w kropeczki, kokardka na szyi - cudo! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te króliczki.Maja takie sympatyczne buźki:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń